Bardzo długo szukałam inspiracji na muffinki, które będą zarazem zdrowe, puszyste i delikatne. Właściwie to nie znalazłam tego, czego szukałam, więc musiałam zdać się na samą siebie. Lubię kombinować. Nie zawsze mi to wychodzi, moje eksperymenty nie są zawsze trafione, ale ten przepis mogę Wam z czystym sumieniem polecić. Wyszły dokładnie takie, jak chciałam. Składniki doskonale się skomponowały. Babeczki te są idealną propozycją na śniadanie, jak i na przekąskę. Zaspokoją również ochotę na coś słodkiego. Dodatki możemy dowolnie modyfikować. Więc.. do dzieła ! :)
Składniki:
170 g mąki pszennej pełnoziarnistej
30 g otrębów pszennych
20 g płatków owsianych
40 g cukru brązowego
20 ml oleju roślinnego
280 g startego jabłka
1 jajko
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
40 ml mleka 2%
40 ml śmietany 12 %
dowolne bakalie
Przygotowanie:
1. Jabłko obieramy i trzemy na tarce o grubszych oczkach.
2. Mąkę, otręby, płatki, cukier, cynamon, proszek do pieczenia mieszamy ze sobą.
3. W osobnej misce mieszamy olej, jajko, mleko i śmietanę.
4. Do suchych składników dodajemy składniki mokre. Całość ze sobą łączymy.
5. Dodajemy starte jabłko oraz bakalie.
6. Papilotki wypełniamy do 3/4 ich wysokości i pieczemy w 180 stopniach (góra-dół) ok. 25-30 minut.
Gotowe ! :) Jemy bez wyrzutów sumienia :P
Jak ja lubię muffiny, a jeszcze bardziej takiej, które można zjeść bez żadnych wyrzutów :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie owsiankowe cudeńka, mniam :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyrosły :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie muffinki, też często kombinuję, żeby były zdrowsze :-)
OdpowiedzUsuńLubię takie z płatkami i w ogóle każde muffinki lubię i na słodko i na wytrawnie, wszystkie pyszne :)
OdpowiedzUsuńŚwietne :-) fajnie jak można zjeść coś zdrowego i słodkiego :-) pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńMniam, wspaniałe jesienne muffinki:)
OdpowiedzUsuńsuper, świetne muffiny. często piekę takie na drugie śniadanie :)
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj podobne muffinki, masz rację, takie można zajadać (prawie) bezkarnie ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy przepis:)
OdpowiedzUsuńNoo, takie dietetyczne muffiny to ja bym mogła jeść nawet zamiast śniadanka. SUper opcja dla dbających o linię :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietne muffiny :) zdrowe a zarazem bardzo smaczne :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsmaczne :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuń