poniedziałek, 15 września 2014

Malinowe tiramisu

Weekend minął zdecydowanie za szybko. Nie obejrzałam się, a już była niedziela wieczór. Ten dzień jest jednym z moich ulubionych. Mam czas na to, żeby spokojnie usiąść, porozmawiać z rodziną, wypić dobrą kawę i zjeść coś słodkiego :) Taak, niedziela jest jedynym dniem, kiedy pozwalam sobie na małą słodycz. Nie polega to na objadaniu się, nadrabianiu całego tygodnia słodyczami. Jeden deser w zupełności mi wystarczy. W tym dniu rezygnuję z jednej przekąski. Zdecydowanie wolę deser przygotować w domu (przynajmniej wiem, co jem) niż kupować w sklepie ciastka, batoniki czy cukierki.

Poniższy deser nie jest tradycyjnym tiramisu. Jest on z dodatkiem malin. W końcowym efekcie wyszło bardzo, bardzo dobre. Nawet mój mąż, który nie jest jego miłośnikiem zjadł ze smakiem :)

Składniki (wyszły 3 porcje):
6 okrągłych biszkoptów
250 g serka mascarpone 
łyżka cukru trzcinowego
100 ml mocnej kawy
50 ml likieru amaretto
4 żółtka
maliny
gorzkie kakao

Przygotowanie:
Zaparzamy mocną kawę. Po wystudzeniu mieszamy z likierem amaretto.
Żółtka ubijamy z cukrem trzcinowym. Stopniowo dodajemy serek mascarpone i wszystko razem miksujemy na najniższych obrotach do momentu powstania jednolitej masy.
Do przygotowanych wcześniej pucharków lub szklanek wkładamy jeden biszkopt namoczony w kawie i amaretto. Na biszkopt dajemy 2 łyżki masy, a na niej układamy maliny. Powtarzamy wcześniej ułożone warstwy. Całość posypujemy kakao i dekorujemy malinami.



13 komentarzy:

  1. Przepis już podkradłam. Kocham się skrycie w tiramisu, a właściwie, już jawnie. Uwielbiam jego smak. Aż mnie teraz naszło. Przypomniałam sobie, że tak dawno go nie jadłam. A szkoda. A to wygląda OBŁĘDNIE. Aż chciałabym skosztować odrobinę. Albo i większą odrobinę ;)
    Pozdrawiam. Zapraszam do mnie serdecznie na www.megly.pl :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Twój deser pięknie wyszedł. Apetycznie :) Wiesz, są różne wersje tiramisu. Ja też zrobiłam z... wiśniami. Tak więc sprawdza się w każdym wypadku. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wspaniałe tiramisu. z ogromną chęcią bym spróbowała!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Malinowe tiramisu? Jak bym zjadła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam tiramisu i wariacje na jego temat :) Mistrzowski deserek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaglądam pierwszy raz i takie pyszności widzę :) zjadłabym taką porcję z ogromną przyjemnością :)))
    Pozdrawiam i częściej do siebie zapraszam.....

    OdpowiedzUsuń
  7. o rany! wygląda przepysznie! moj ulubiony deser z malinami!

    OdpowiedzUsuń