Sezon gruszkowy w pełni, aż żal go nie wykorzystać. Do zrobienia muffin gruszkowo-imbirowych przymierzałam się już bardzo długo, byłam ciekawa tego smaku, którym wszyscy tak bardzo się zachwycają. Przepis pochodzi od Nigelli Lawson. Lubię jej przepisy, są godne polecenia i zawsze się sprawdzają.
Składniki:
250 g mąki (ja użyłam pełnoziarnistej)
90 g cukru (w orginale było 150 g, ale zredukowałam ilość, ze względu na słodkie gruszki)
20 g jasnego brązowego cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka imbiru
140 ml kwaśnej śmietany
125 ml oleju1 łyżka miodu
2 jajka
Przygotowanie:
1. Piekarnik nagrzewamy na 200 stopni (góra-dół, bez termoobiegu).
2. Mąkę, cukier biały, proszek do pieczenia mieszamy ze sobą.
3. W osobnej misce mieszamy kwaśną śmietanę, olej, miód, jajka. Mokre składniki dodajemy do suchych.
4. Całość mieszamy łyżką w taki sposób, aby wszystkie składniki dokładnie się ze sobą połączyły. Następnie dodajemy pokrojoną w kostkę gruszkę i ponownie mieszamy. Masą wypełniamy foremki.
5. Każdą muffinkę posypujemy 1/2 łyżeczki brązowego cukru. Pieczemy 20 minut.
5. Każdą muffinkę posypujemy 1/2 łyżeczki brązowego cukru. Pieczemy 20 minut.
Pycha!!!!!!!!!!! ale się zgrałyśmy:) u mnie dzisiaj czekoladowe na coli z orzechami:)
OdpowiedzUsuńNigella wie, co dobre :D
OdpowiedzUsuńkusisz!
OdpowiedzUsuńświetne połączenie gruszek z imbirem :-))
OdpowiedzUsuńJak coś ma imbir jestem pierwsza w jedzeniu ;)
OdpowiedzUsuńmmmmm pysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńMega aromatyczne i takie jesienne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam słodkości Nigelli, a te muffinki wyglądają tak smakowicie, że z chęcią wypróbuję przepis ;)
OdpowiedzUsuńZjadłabym, pysznie muszą smakować i obłędnie pachnieć, od niedawna jestem wielką fanką imbiru! :)
OdpowiedzUsuńSuper muffinki :-) z imbirem jeszcze nie próbowałam :-) muszą smakować rewelacyjnie :-)
OdpowiedzUsuńNa pewno są przepyszne, aż ślinka cieknie:)
OdpowiedzUsuńO proszę jak ruszkowo i aromatycznie. :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł połączenia gruszki z imbirem! :) Pasują do jesiennej aury :)
OdpowiedzUsuńOj pycha :) W takim maleństwie wszysko co lubie, ślinka mi cieknie :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajne małe łakocie. imbir i gruszka to musi być ciekawe połączenie :)
OdpowiedzUsuńmuszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńto jest przefantastyczne połączenie smaków :) imbir w ogóle uwielbiam, więc już w ogóle ORGAZM :)
OdpowiedzUsuńOj, napewno muszą być pyszne te babeczki, zestawienie smakowe ,mniam
OdpowiedzUsuńNigelli Lawson ma świetne przepisy jeśli chodzi o słodkości :) Robiłem kiedyś Bounty w cieście naleśnikowym, właśnie z jej przepisu. Babeczki wyglądają ciekawie, jeszcze nie słyszałem o takim połączeniu :)
OdpowiedzUsuńIdealne na jesień:)
OdpowiedzUsuń