Przez najbliższe dni będzie mnie tu zdecydowanie mniej. Natłok obowiązków w pracy, w domu i poza tymi miejscami nabrał trochę rozpędu. Blog niestety musi zejść na chwilę na 2 plan. Jednak ta chwila nie będzie trwała zbyt długo. Posty będą dodawane, ale nie gwarantuję Wam, że codziennie, tak jak było to do tej pory. Inspiracje cały czas zbieram i przekładam ją na moją kuchnie. Na pewno pojawią się nowości.
Dzisiaj zapraszam Was na błyskawiczną brukselkową sałatkę. Idealna do zabrania ze sobą do pracy czy na uczelnie. Proste składniki, ale w całościowym połączeniu smakują wyśmienicie !
400 g brukselki
5 plasterków sera zółtego
1 pomidor
łyżka ziarenek Piekło-Niebo firmy Ziarenkowo
Przygotowanie:
Brukselkę gotujemy al dente w osolonej i lekko posłodzonej wodzie. Studzimy. Kroimy na ćwiartki.
Ser i pomidory kroimy w kostkę. Dodajemy do brukselki. Posypujemy ziarenkami.
Szybki lunch gotowy :)
Takiego sposobu na brukselkę nie znałam :)
OdpowiedzUsuńJaka kolorowa sałatka, wygląda pysznie :-)
OdpowiedzUsuńdawno już nie jadłam brukselki, musi świetnie smakować w takim zestawie :-)
OdpowiedzUsuńja tez tak brukselki nie jadłam, zawsze na ciepło, a tu proszę, świetna sałatka!
OdpowiedzUsuńOj muszę sobie taką sałatkę zrobić :)
OdpowiedzUsuńDla mnie opcja idealna! :) Chętnie bym po nią sięgnęła nie raz.
OdpowiedzUsuńniestety nie lubię brukselki :(
OdpowiedzUsuńBrukselkowy lunch bardzo mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuń