Znane i lubiane rurki z kremem. Idealne dla tych mniejszych i większych łakomczuchów. Uwielbiane przez wszystkich. Większość cukierni w Polsce ma je w ofercie. Ale skąd mamy wiedzieć, jak one zostały tak naprawdę przygotowane ? Strach pomyśleć ile jest w nich ulepszaczy i konserwantów. Dlatego warto poświęcić chwilę czasu i przygotować je samemu. Są pracochłonne, ale za to ich smak nie dorówna niczemu. Nie ma nic cenniejszego jak widok znikających rurek w przyśpieszonym tempie :)
Składniki na ciasto:
ok. 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej tortowej
125 g margaryny Kasia
5 płaskich łyżek śmietany 18%
szczypta soli
Składniki na krem:
1,5 szklanki mleka 2%
1/2 szklanki cukru
1 cukier waniliowy
50 g masła
2 kopiate łyżki mąki pszennej
2,5 kopiatych łyżek mąki ziemniaczanej
2 jajka
1/2 szklanki cukru
1 cukier waniliowy
50 g masła
2 kopiate łyżki mąki pszennej
2,5 kopiatych łyżek mąki ziemniaczanej
2 jajka
Wszystkie składniki szybko zagniatamy. Owijamy w folię spożywczą i wkładamy do zamrażarki na ok. 30 minut. Blat oprószamy mąką i rozwałkowujemy ciasto na grubość ok. 1 mm. Następnie wykrajamy paski na długość 1,5 cm.
Foremki na rurki natłuszczamy i nawijamy na nie paski ciasta (zaczynamy od węższej strony do szerszej). Tak przygotowane rurki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni (góra-dół, bez termoobiegu) ok. 15 minut. Studzimy.
Przygotowanie krem:
Połowę mleka zagotowujemy z cukrami i masłem, co jakiś czas mieszając. Pozostałe mleko miksujemy z mąkami i jajkami. Masę mączno-jajeczną wlewamy na gotujące się mleko i mieszamy intensywnie trzepaczką aż zgęstnieje. Krem zestawiamy z ognia, przykrywamy folią, tak żeby dotykała do powierzchni kremu. Zostawiamy do ostudzenia.
Przestudzony krem przekładamy do szprycy z długą końcówką i nabijamy nim rurki. Przechowujemy w lodówce.
Najlepsze ale bym się skusiła!:)
OdpowiedzUsuńahhhhh smak dzieciństwa :) wieki takich rureczek nie jadłam, domowe muszą byc obłędne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie rurki :))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie rurki, twoje wyglądają bardzo kusząco:)
OdpowiedzUsuńMniam, pyszności, pochłonęłabym takich sporo:)
OdpowiedzUsuńPiękne rureczki, białe słodkie i kuszące diablice :)
OdpowiedzUsuńkocham rurki z kremem!!! piękne :)
OdpowiedzUsuńZwykle jadam rurki z bitą śmietaną, ale z kremem budyniowym też muszą być wyśmienite. Przynajmniej tak wyglądają. Ogólnie rury z nadzieniem kuszą :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam też, że sama robiłaś ciasto! :)
OdpowiedzUsuńPamiętam taki smak z dzieciństwa, oj pysznie było i wszystko dookoła w kremie :)
OdpowiedzUsuńWow. Ale cudnie wyglądają!!!! :)
OdpowiedzUsuńOjoj jakie pyszności dzisiaj u Ciebie, rureczki :-) moje ulubione słodkości z dzieciństwa :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam taki koktajl
OdpowiedzUsuńkoktajl???
UsuńTakie rurki lubi chyba każdy:) Twoje wyglądają przepysznie:)
OdpowiedzUsuńNa takie rurki to ja nie mogę patrzeć ,bo od razu mam ochotę robić ,jadłam takie w dzieciństwie.
OdpowiedzUsuńNooo,takie rurki to ja rozumiem:)pyszne,domowe,z fajnym kremem...a co tam,porwę jedną:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam rurki, wyglądają pysznie!
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńMuszę się zaopatrzyć w formy do rurek.
mniam pyszności
OdpowiedzUsuńrurki z kremem to mój smak dzieciństwa:) pyszotka
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Tysia
Ale mi ochoty narobiłaś na takie rurki, pyszne są! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam i to bardzo :D
OdpowiedzUsuńświetny pomysł wieki nie jadłam rurek, chętnie bym zjadła jedną. Musze sobie kupić foremki:)
OdpowiedzUsuńZa takie rurki oddam wiele. Ale... niestety nie mam takich rurek do wypieku. Koniecznie muszę kupić i zrobić wreszcie :)
OdpowiedzUsuńo mamooo... takie pyszności i to z rana?! :)
OdpowiedzUsuńcudo!
Uwielbiam rurki, twoje wyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńte rurki to smak dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam rurki! cudowne Ci wyszły! :-)))
OdpowiedzUsuńA od paru dni tak chodzimy obie i mówimy jaką mamy ochotę na rurki z kremem!!! :) Teraz to już przepadłyśmy obie i będziemy na zdjęcia patrzeć i patrzeć... :) Wyszły przepięknie!
OdpowiedzUsuńod dziecka za nimi przepadam:):))
OdpowiedzUsuń