Składniki (wychodzi ok. 5 -6 gofrów):
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 szczypty soli
2 łyżeczki cukru pudru lub kryształu
1 łyżka cukru wanilinowego
2 jaja
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 szczypty soli
2 łyżeczki cukru pudru lub kryształu
1 łyżka cukru wanilinowego
2 jaja
1/2 szklanki oleju roślinnego
1 i 1/3 szklanki mleka 2%
1 i 1/3 szklanki mleka 2%
1. Oddzielamy żółtka od białek. Do białek dodajemy szczyptę soli i ubijamy na sztywną pianę.
2. Do osobnej miski przesiewamy mąkę, dodajemy proszek do pieczenia, sól, cukier waniliowy, cukier puder (kryształ). Całość mieszamy. Dodajemy żółtka, olej i mleko. Miksujemy na gładką masę.
3. Do ciasta dodajemy ubitą na sztywno pianę z białek, delikatnie mieszamy do momentu połączenia się składników.
4. Rozgrzewamy gofrownicę (u mnie był toster z wymiennymi blaszkami). Wlewamy ciasto. Pieczemy ok. 3-4 minuty. Podajemy z tym co najbardziej lubimy :)
Gofry to dla mnie smak wakacji, dlatego tak bardzo je lubię
OdpowiedzUsuńoj taaak... przypominają niesamowicie wakacje i beztroskie czasy
UsuńAle pyszności, Ewelinko i jak tu przegladać takie smakołyki wieczorem :-)
OdpowiedzUsuńMarzenko musisz się skusić :)
UsuńO tak, mnie tez gofry kojarzą się z wakacyjną beztroską, szkoda, że taki fajny okres mamy za sobą...
OdpowiedzUsuńUla - nigdy nie jest za późno na małe szaleństwa, trzeba korzystać z życia !
UsuńMnie gofry też kojarzą się z wakacyjną beztroska, szkoda, że ten okres mamy prawie za sobą...
OdpowiedzUsuńCo za pyszności :) Wyglądają smakowicie!
OdpowiedzUsuńKlaudia smakują wyśmienicie ! :)
UsuńKocham gofry, koniecznie chrupiące z bitą śmietaną :)
OdpowiedzUsuńTakie połączenie jest najlepsze :)
Usuń