Jak ja się cieszę, że jutro jest wolny dzień ! Cały weekend spędzałam na uczelni od 7:00-21:00. Jestem zmęczona, niewyspana, nieprzytomna. Jutro będę nadrabiać pewnie swoje domowe obowiązki i zanim się obejrzę, to dzień przeminie w zaskakującym tempie.
Jak wiecie w ostatnim czasie współpracowałam z dynią. Muszę przyznać, że przebiegło nam to całkiem sprawnie, jestem z niej dumna :) Koktajl dyniowy (klik) wyszedł obłędny, zupa krem też jest pyszna. Przygotowując krem najwięcej czasu zabrało mi obieranie dyni. Cała reszta to przyjemność. W połączeniu z imbirem całość potrafi nieźle rozgrzać.
Składniki:
litr rosołu lub wywaru z warzyw
800 g surowej dyni
2 duże ziemniaki
1 cebula
3 ząbki czosnku
1 cebula
3 ząbki czosnku
łyżeczka przyprawy curry
pół łyżeczki imbiru
połowa małej papryczki chili
sól, pieprz, cukier
4 łyżki oliwy
pół łyżeczki imbiru
połowa małej papryczki chili
sól, pieprz, cukier
4 łyżki oliwy
1. Dynię kroimy na mniejsze części i obieramy, a następnie kroimy w
kostkę. Na oleju podsmażamy pokrojoną w kostkę cebulę, a gdy już
zmięknie dorzucamy czosnek, a następnie pokrojoną w kostkę dynię,
ziemniaki, papryczkę chili, imbir i curry .
2. Całość podsmażamy
około 10 minut po czym dodajemy do bulionu. Gotujemy około 30 minut, aż warzywa będą miękkie.
Wszystkie składniki miksujemy do czasu, aż zupa nabierze konsystencji
kremu.
3. Na koniec doprawiamy solą i pieprzem. Krem możemy podawać z: groszkiem ptysiowym, grzankami, łyżką kwaśnej śmietany czy też pestkami dyni.Smacznego :)
uwielbiam krem z dyni, to moja ulubiona zupa :)
OdpowiedzUsuńTaki kolor rozjaśnia te szare dni, pyszna zupa:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię dyniowe zupki :)
OdpowiedzUsuńŚwietna na te porę roku, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPyszna, taka słoneczna :-) super zupka na jesienne słoty :-)
OdpowiedzUsuńmusisz odpoczac, a zupa pysznaaa :-)))
OdpowiedzUsuńSzkoda, że moja współpraca z dynią nie układa się tak pomyślnie :) Wspaniały kolorek w miseczce :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zupy z dyni! Odpowiednio doprawiona, o pięknym kolorze - niebo w gębie!!:-)
OdpowiedzUsuńA ja polecam taki przepis na krem z dyni: http://magicaljune.pl/krem-z-dyni-z-pikantnymi-pestkami/
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że to jedna z moich ukochanych zupek. Mogłabym ją jeść bez końca i nigdy mi się nie nudzi. Jak na razie sezon na dynie w pełni. Ja czasem kupuje sobie dynię i mrożę w kawałkach, aby smakiem tej zupki móc cieszyć się przez cały rok. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZawsze urzeka mnie ten kolor, mniam:)
OdpowiedzUsuńPięknie! Tak się składa, ze jeszcze mam jedną dynię nie wykorzystaną :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam. Twoja zupa wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPychota :) Zjadłabym z wielką chęcią :)
OdpowiedzUsuńMa piękny kolor, smak pewnie jeszcze lepszy, lubię tę zupę, nawet bardzo :)
OdpowiedzUsuńNiom niom :)
OdpowiedzUsuńrobię identyczna, choc bez papryczki
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie i obserwowania
http://blogmanekineko.blogspot.com/
Boski kolor :)
OdpowiedzUsuńMmm pyszny krem, cudny kolor :)
OdpowiedzUsuń